Roberto Benigni wjechał do teatru Ariston na białym koniu / |
częśc 1 relacji http://foton-varia.blogspot.com/2011/02/san-remo-2011-video-i-komentarze-cz-1.html
Spektakularny sukces odniósł Roberto Benigni.. Na patriotycznej gali dedykowanej rocznicy jedności Włoch, wygłosił 50-minutowy monolog o pochodzeniu i ukrytych sensach włoskiego hymnu. Występ ten oglądało 20 milionów osób ! Gratulacje słynnemu komikowi złożył nawet sam Prezydent Włoch.
Nie obyło się bez wpadek. Gość Specjalny Robert de Niro rozczarował - bezbarwny i nie mający nic do powiedzenia. Dobrze zaprezentował się drugi z zaproszonych gości - Monika Belluci.
Robin Wiliams, zaproszony na festiwal zraz grupą Take That, był bohaterem kolejnej wpadki : gwiazdor dość mocno spóźnił się na próbe i usłyszał od dyrektora festiwalu i zarazem prowadzącego Gianni Morandiego cierpką uwagę " Ze jest to nieprofesjonalne". Niepokorny Wiliams obraził się i odmówił uczestnictwa w próbie. Wywiad który miał początkowo przeprowadzić z Wiliamsem sam Morandi, ostatecznie przeprowadził ktoś inny, gdyż obrażony gwiazdor zdecydowanie odmówił wszelkich kontaktów z dyrektorem festiwalu.
Zwycięzcą fesriwalu w kategorii " Artyści" /a więc najbardziej prestiżowej/ został 67-letni bard , profesor filozofii Roberto Vecchioni.
Roberto Vecchioni - laureat tegorocznego Sanremo prezentujący statuetkę zwycięzcy. |
W kategorii "Młodego Pokolenia" /wL: Giovanni/ zwyciężył Raphael Gualazzi, który został w ten sposób reprezentatem Włoch na Eurowizję.
A to konkurenci zwycięzcy - zaznaczam wykonawcy ciekawi i niebanalni.
Przedstawieni wykonawcy zostali wyłonieni z ósemki młodych wykonawców zakwalifikowanej na festival. A oto przegrani, choć wcale nie gorsi moim zdaniem.
Łącznie do konkursu Giovanni nadesłano ponad 700 zgloszeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz